Kevin De Bruyne, zawodnik Manchesteru City podczas finału Ligi Mistrzów doznał licznych złamań kości twarzy. Selekcjoner reprezentacji Belgii, Roberto Martinez, zabrał głos na temat występu pomocnika na Euro 2020.
Jak się okazuje, belgijski gwiazdor nie będzie poddany zabiegowi operacyjnemu po złamaniu nosa i oczodołu. De Bruyne dołączy do reprezentacji w przyszłym tygodniu. Pomocnik Manchesteru City przejdzie dodatkowe badania i po nich okaże się czy będzie mógł wrócić do treningów z pełnym obciążeniem. Nie wydaje się jednak, aby selekcjoner reprezentacji Belgii zdecydował się na ryzyko i desygnował De Bruyne do składu na towarzyskie spotkania przeciwko Grecji oraz Chorwacji. Zawodnik ma być gotowy do gry 12 czerwca na inauguracyjny mecz Euro 2020 z Rosją.
– Musimy być bardzo ostrożni i w najbliższych dniach uzyskamy więcej jasności, ale rozmawiałem z Kevinem i był całkiem pozytywnie nastawiony. Mamy wielkie szczęście, że mimo podwójnego złamania, nie wymaga operacji. Operacja uniemożliwiłaby mu grę na Euro – powiedział Roberto Martinez.
– Kevin, ze względu na udział w finale Ligi Mistrzów, miał inny plan przygotowań niż pozostali zawodnicy reprezentacji.Teraz musieliśmy pewne punkty modyfikować z powodu urazów jakich doznał w tym meczu. Mimo, że prognozy są optymistyczne, nie możemy być do końca pewni czy będzie on gotowy na pierwsze spotkanie w mistrzostwach Europy – podkreślił selekcjoner reprezentacji Belgii.
Belgowie na Euro zmierzą się w grupie z Rosją, Danią i Finlandią.
Foto: screen/Twitter